czwartek, 5 września 2013

6.

Wczoraj nie było postu, bo na śniadanie jadłam to samo co wpis wcześniej :)


quinoa gotowana na mleku z serkiem homogenizowanym, granetem, morelą, nasionami chia, pyłkiem pszczeli, tahini, syropem klonowym, daktylami i jagodami goji

Jak dodawałam dodatki do miseczki to od razu wiedziałam, że będzie to moje ULUBIONE śniadanie!
I nie myliłam się!! :D





+ moje II śniadanie :)


3 komentarze:

  1. Wygląda bardzo smacznie i tak egzotycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miks pysznych dodatków - dla mnie bomba :D
    Będę zaglądać częściej ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przez ten rok - jadę na Erasmusa do Essen(:

    OdpowiedzUsuń